Artykuł będzie zawierać kilka informacji na temat hotelu Blue Moon (Royal Arena*), który ponownie pojawił się w ofercie biura podróży Itaka. Chodzi dokładnie o Blue Moon Hotel & Resort znajdujący się w Gumbet obok Bodrum, w Turcji.

Zawarte tu informacje pochodzą z sierpnia tego roku i nie sądzę, by w chwili obecnej hotel Blue Moon (Royal Arena) różnił się w znaczący sposób. Zacznijmy od tego, że mimo udokumentowanych reklamacji zawierających zdjęcia oraz filmy z hotelu Blue Moon (Royal Arena) biuro podróży Itaka zdecydowało się ponownie wstawić do swej oferty Blue Moon Hotel & Resort. Być może uważają, że nic się nie stało i że wszystko z tym hotelem oraz ich ofertą jest w porządku. Ale czy tak jest?

Hotel Blue Moon (Royal Arena)

Hotel Blue Moon: wykończenie

Na stronie internetowej biura podróży Itaka hotel Blue Moon (Royal Arena) oznaczony jest jako pięciogwiazdkowy. Mało tego, na dokumencie podróży potwierdzającym zakupienie wycieczki, który otrzymałem z biura podróży Itaka widnieje napis „Kategoria: 5 (Kategoria oficjalna: 5)”. Tak więc czy Blue Moon Hotel & Resort w Gumbet naprawdę ma te pięć gwiazdek? Niekoniecznie! Na miejscu może się okazać, iż hotel dopiero ma otrzymać piątą gwiazdkę! Co więcej, w hotelu Blue Moon (Royal Arena) rezydentka biura podróży Itaka Pani Marlena Jakubik poinformowała nas, że hotel ma 4,5 gwiazdki, a na piątą oczekuje. Nigdzie w hotelu Blue Moon (Royal Arena) nie było widać oznaczenia ilości posiadanych gwiazdek, więc równie dobrze hotel mógł mieć oficjalnie 3 gwiazdki, które według mnie znacznie bardziej do niego pasują. Niektórzy mówili, że hotel ma 4 gwiazdki, rezydentka Itaki Pani Marlena Jakubik twierdziła, iż Blue Moon Hotel & Resort ma 4,5 gwiazdki, a na dokumencie podróży mam wpisane 5. A jaka jest prawda? Abstrahując od ilości gwiazdek pragnę nadmienić, iż w mojej ocenie Pani Marlena Jakubik okazała się być niebywale niekompetentną rezydentką biura podróży Itaka. A może po prostu jakie biuro podróży tacy rezydenci?

Hotel Blue Moon (Royal Arena)

Hotel Blue Moon: bar przy plaży

Wracając do tematu hotelu Blue Moon (Royal Arena) mieszczącego się obok Bodrum nie można nie wspomnieć o paskudnej plaży, która wraz z leżakami i parasolami miała być bezpłatna. Jeśli była darmowa to dlaczego w zamian za możliwość skorzystania z leżaków na plaży żądano zamawiania płatnych napojów? Mało tego, wejście na plażę z własną wodą mineralną skończyło się bezczelną konfiskatą tej wody. Czy tak biuro podróży Itaka widzi w swojej ofercie bezpłatne plaże? Uwagi zostały oczywiście zgłoszone rezydentce, jednak Pani Marlena Jakubik, jak już wspomniałem, nie należy do skutecznie działających pracowników biura. Mało tego, na pytanie, czy jako rezydentka Itaki była na plaży odpowiedziała, że nie, ale wie gdzie ta plaża jest. Czy to normalne? Jak Pani Marlena Jakubik mogła odnieść się do wielu naszych uwag skoro nie była na plaży i nie wiedziała o czym mowa?

Hotel Blue Moon (Royal Arena)

Hotel Blue Moon: smacznego

Kategoryzacja hotelu Blue Moon (Royal Arena) w Turcji oraz plaża to jedne z wielu uwag dotyczących wczasów z biurem podróży Itaka. Nadmienię, że to nie był mój pierwszy urlop z Itaką, ale pierwszy całkowicie nieudany. Po powrocie do Polski złożyliśmy pismo reklamacyjne wraz z załącznikami między innymi w formie zdjęć oraz filmów z Blue Moon Hotel & Resort. W odpowiedzi z biura podróży Itaka przeczytaliśmy między innymi, iż jesteśmy pierwszymi osobami skarżącymi się na hotel Blue Moon (Royal Arena), co było nieprawdą, na co dowód posiadam. Przeproszono za głośną w naszej ocenie muzykę. Dodam, że kwestia niesamowicie głośnej muzyki uniemożliwiającej wypoczynek była wielokrotnie poruszana w rozmowie z Panią Marleną Jakubik, której za wiele nie udało się wskórać. W odpowiedzi na pismo reklamacyjne odniesiono się do jedzenia, które według nas było paskudne. Zdjęcia dołączone do pisma reklamacyjnego obrazowały spalone lub przypalone posiłki, ale według biura podróży Itaka ocena wyżywienia jest subiektywna. Na temat higieny napisano, że „należy mieć na uwadze specyfikację kraju tureckiego, w którym pojęcie czystości nie zawsze jest adekwatne do wyobrażeń Klienta europejskiego”. Widocznie śmierdzący starą szmatą bar, często też śmierdzące tą samą szmatą kufelki do piwa i szklanki to specyfikacja kraju tureckiego, w którym byłem niepierwszy raz i jak dotąd takowej specyfikacji nie poznałem. Pęknięte lub ukruszone szklanki oraz kufelki do piwa to również specyfikacja kraju tureckiego? Kucharz robiący hamburgery brudnymi rękami bez rękawiczek, cała „roślinność” w wersji plastikowej, okrutny syf w barze plażowym oraz jego najbliższych okolicach, brak poprawnie działającej klimatyzacji w restauracji, brak znajomości języka angielskiego przez personel, nawet ten w recepcji, brak wystarczającej liczby leżaków, bezczelne żądania napiwków przez kelnerów oraz wiele innych rzeczy to zapewne też ta sama, turecka specyfikacja…

Hotel Blue Moon (Royal Arena)

Hotel Blue Moon: uwaga, szkło!

Jak już wyżej wspomniałem, nie chcę wymieniać wszystkich uwag i zastrzeżeń dotyczących hotelu Blue Moon (Royal Arena) z Turcji w ofercie biura podróży Itaka, gdyż musiałbym spędzić nad tym artykułem chyba pół dnia, ale zapewniam, że ciekawostek jest zdecydowanie więcej. Na potwierdzenie moich słów dysponuję zdjęciami oraz filmami zrobionymi w Blue Moon Hotel & Resort. Na sam koniec dodam, że w tej samej odpowiedzi na nasze pismo reklamacyjne Itaka stwierdziła, iż zrealizowano wszystkie świadczenia przewidziane umową, ale mając na uwadze nasze ogólne niezadowolenie, w trosce o dobre imię biura zdecydowano się przyznać nam kwotę, która stanowi około 5% kosztów wycieczki. Czy to żart? Tak to wygląda, zwłaszcza, że odniesiono się jedynie do części naszych uwag, ale pominięto te, w moim odczuciu najważniejsze, jak choćby kategoryzacja hotelu oraz brak bezpłatnej plaży.

Komu mogę polecić hotel Blue Moon (Royal Arena) w Turcji z oferty biura podróży Itaka? Szczerze powiedziawszy nie polecę go nikomu, a na pewno nie tym, którzy chcieliby w wakacje wypocząć, zrelaksować się i cieszyć z udanego urlopu.

PS. Na dzień dzisiejszy broni jeszcze nie złożyliśmy i nie uważamy procedury reklamacyjnej za zamkniętą.

*W ofercie biura podróży Itaka na lato 2012 hotel ten można znaleźć pod nazwą Royal Arena. To pewnie zbieg okoliczności, że wcześniej hotel ten występował pod jeszcze innymi nazwami, takimi jak hotel Royal Marin Resort.